Krótka recenzja gry – Project Winter
Wykonana w low polygonowej stylistyce rodem z filmów kreskówkowych, gra Project Winter została stworzona z myślą o grze multiplayer w ośmioosobowych zespołach. To produkt, który wymaga czynnika ludzkiego, który w grze przeciw NPC raczej by się nie sprawdził. To za sprawą konieczność budowania relacji, współpracy oraz zdrady, która może przyczynić się do porażki całego zespołu, którego celem powinno być, wydostanie się z mroźnej tundry.
Z wieloma zagrożeniami
Ośmioosobowy zespół jest stworzony z grupki nieznajomych, których celem jest, wydostanie się z trudnego położenia. Osadzeni w środku tundry, gdzie zagrożenie stanowi mróz, pogoda i niebezpieczne zwierzęta, opierają się na współpracy, by dostać się ostatecznie na lądowisko dla helikoptera, którym wydostaną się z pułapki. Niestety wśród drużyny istnieje rozłam.
Zdrajcy
Zadaniem kilku osób jest niedopuszczenie do dostania się na lądowisko. Dokonanie tego za wszelką cenę, wszelkimi środkami. Zabójstwem, zablokowaniem lądowiska, systematyczną eliminacją celów. Tu także trzeba oprzeć się na współpracy, współpracy z innymi zdrajcami. Ci, którym zależy na porażce zespołu, sami mają też trudne zadanie do wykonania. Muszą bowiem postarać się zaszczepić w drużynie nieporozumienie, kolejno wskazywać winnych, którzy nimi nie są.
Współpraca, ale czy na pewno?
Oparcie na współpracy całego zespołu wydaje się koniecznością, szczególnie gdy w okolicy znajdują się budynki, bunkry, do których dostęp chronią kilku stopniowe zabezpieczenie, do których ominięcia potrzebna jest współpraca 2 lub 3 osób jednocześnie. Gdy zaczyna brakować więc rąk do pracy, gdy zdrajcom udaje się kolejno eliminacja celów, wtedy coraz trudniej jest wydostać się z mroźnej pułapki.
Podsumowanie
Osadzona w kreskówkowej stylistyce gra survivalowa zmusza graczy do pracy zespołowej. Wrzuca w ich grono zdrajców, którzy chętnie eliminują kolejne cele. Przedstawiona została w rzucie izometrycznym i opiera się o low polygonową stylistykę. Gra prezentuje się dobrze, a każda rozgrywka przynosi inne rezultaty. Nikt nigdy nie wie, jakie będzie jego zadanie, dopóki nie zacznie się gra.